Autor |
Wiadomość |
Tiffani |
Wysłany: Pią 7:56, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przestań, dumna mogę być tylko wtedy, gdy coś mi naprawdę dobrze pójdzie, np. kolokwium albo praca licencjacka, wtedy będę dumna, a rymami umie bawić się każdy |
|
|
Renesmee |
Wysłany: Czw 21:46, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Bardzo fajne. Mnie się podoba. Potrafisz dobrze dobrać rymy To już jest coś. Nie każdy potrafi. Możesz być z siebie dumna. |
|
|
Tiffani |
Wysłany: Śro 12:45, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ten wiersz opowiada o momencie, jak Bella oczekuje dziecka, rozterki Edwarda i epilog, że rodzi się Nessie.
Bella:
Edwardzie, odezwie się Bella w oczekiwaniu,
żadne napięcie mięśnia nie zastanie mnie w płakaniu,
nasze maleństwo wydało ciche kopnięcie,
a ja pochylam się i przenośnie wydaję mu cmoknięcie,
kiedyś będziecie tworzyć drużynę futbolową,
mały Edward będzie nie raz ruszał głową,
by przebić myśli ojca i nie dać się wyroczni,
ale to tylko waszą zażyłość wzmocni,
gdy będziesz go niósł na barkach swoich,
a za dnia znajdzie bezpieczną przystań objęciach moich,
Edwardzie, gładzę się po moim brzuchu,
czuję każde naszego synka momenty odruchu,
aż nagle tak, już nadchodzi !
jego przyjście dobrą passę wśród wilków odrodzi !
Edward:
Najdroższa moja, boleję nad krwi ilością,
czuję się że to przeze mnie, Jacob góruje nad moją złością,
tracisz momenty życia, a ja nic nie mogę nic uczynić,
ach, tylko siebie mogę winić !
Pragnę dziecka, ale nie w takich warunkach,
gdybym mógł, stałbym przy trunkach,
i jak Romeo wypił przeklętą truciznę,
byleby tylko cofnąć to, powodując, że twe cenne życie wsiąknie w tę bliznę,
bóle i konwulsję, ach, chcę to na siebie przyjąć,
upaść na kolana i z bólu serdecznie wyjąć !
Lecz zrobię to, Bello miła !
Na zawsze mojeś życie zmieniła !
Będziesz podobną do mnie tu i przez wieczność,
lecz chcę tego, a ni z powodu: konieczność !
***
Nasze dziecko jest małą damą !
Lecz nie będzie półsierotą samą !
Jej mama już niedługo do nas powróci !
I naszą niecierpliwość skróci ! |
|
|
Tiffani |
Wysłany: Pon 22:33, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
dzięki Bells, wolę jednak pisać opowiadania |
|
|
IsabellaCullen |
Wysłany: Pią 19:55, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
On jest przecudny. Ładnie znalazłaś rymy. Wiersz przyjemnie się czyta. W ogóle bardzo przypadł mi do gustu. Dobra jesteś xD |
|
|
Honey |
Wysłany: Czw 15:26, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Podoba mi się, ja nie umiem pisać wierszy..
Ale mimo tego, to je lubię. Poezja to coś, co bardzo się lubi, bo się rymuje. Kto nie lubi rymów?
Cofam to co powiedziałam! Przeczytałam jeszcze raz i po prostu mnie zachwyciło! Pisz więcej tych wierszy, bo wszystkie je wielbimy, równie mocno jak no... o, mam! Jak zmiennokształtny wielbi obiekt wpojenia! |
|
|
Tiffani |
Wysłany: Śro 22:16, 02 Mar 2011 Temat postu: Nessie, part 2 |
|
Miłość, której fragment został zaszyty w sercu dziecięcia,
ta miłość, silna i prawdziwa, umacnia się od Nessie poczęcia,
cząstki Edwarda i Isabelii, których życie godnie ustawiło,
a w sercu Cullenówny malutkie serduszko biło,
już w tym momencie jej miłość do dziecka przetrwała bóle i męki,
nie oderwał się paluszek Nessie od Belli ręki,
ta więź sprawiła, że Edward wzmocnił zarys rodziny,
a miłość Cullenów wzniosła ich na szczęścia równiny.
Nessie to mała Belli córeczka,
o włosach kręconych jak owieczka,
buzi ślicznej jak laleczka z porcelany,
mama robi jej warkoczyk a kolor iście ceglany,
Nessie przykłada Belii rączkę do twarzy,
i matka wie, co w sercu dziecka się zdarzy,
to piękne połączenie nieśmiertelnych na łonie ówczesnego życia,
od zimnej skóry do ciepłego serca bicia. |
|
|