Autor Wiadomość
IsabellaCullen
PostWysłany: Śro 18:52, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- A więc jeden z nich jest pod łóżkiem. - Powiedział. Damon myślał, zę już po nim. Stefano zamarł w szafie. Nagle odezwała się Nessie:
- Nie to ja ...
Mal Vampiro
PostWysłany: Śro 17:11, 27 Kwi 2011    Temat postu:

- Wiem, że gdzieś tu chowają się inne wampiry! Mam propozycję. Jeśli ich wydacie, to wy ujdziecie z zamku wolni, a jeśli nie, to zginiecie razem z nimi. - usłyszałem głos. Teraz dopiero wiedziałem, co oznacza prawdziwy strach.
Te inne wampiry to byliśmy my.
-Colera- zakląłem na głos, z nadzieją, że tamte wampiry nie mają tak rozwiniętego słuchu jak my.
Myliłem się i to bardzo...
IsabellaCullen
PostWysłany: Wto 17:40, 26 Kwi 2011    Temat postu:

- Co ?? - Spytała budząca się Renesmee. Gdy przyswoiła sobie wiadomości jakie jej przekazano wydarła się:
- Zostaw Jacoba w spokoju! Nigdy nie będę twoja ! - krzyknęła rzucając w wampira poduszką. Demetrii uśmiechnął się szeroko i cofając się do tyłu rzekł:...
-
Mal Vampiro
PostWysłany: Wto 16:33, 26 Kwi 2011    Temat postu:

- Ale jak zabiję Blacka to będzie- usłyszałem strzępek rozmowy.
Rozejrzałem się w o koło. Nic nie zobaczyłem. Nic, oprócz sterty kurzu, pajęczyn i jakiegoś starego kuferka małych rozmiarów. Powąchałem znaleziska. Pachniało intensywnie, tak rażąco, że moje nozdrza zdawały się płonąć.
Odsunąłem to coś od siebie i wtedy właśnie uświadomiłem sobie, że to tajemnicze coś pachnie identycznie jaki werbena.
Honey
PostWysłany: Wto 15:19, 26 Kwi 2011    Temat postu:

- Wybieram jej szaty! Jestem jej ciotką do cholery! Ty mi lepiej powiedz co TY tu robisz?! - warknęła.
Demetrii nie wiedział co powiedzieć.
- Zamurowało? Trzymaj się od niej z daleka! Ona nie jest dla ciebie!
IsabellaCullen
PostWysłany: Wto 14:40, 26 Kwi 2011    Temat postu:

- Alice co tu robisz, to sypialnia Renesmee !!! - krzyknął wchodzący do sypialni Demetrii. Alice zamarła w miejscu.
- ...
Honey
PostWysłany: Nie 16:08, 24 Kwi 2011    Temat postu:

wpadły w panikę. Alice wyjęła ciuchy z szafy i zaczęła je oglądać, Damon schował się pod łóżko, a Stefan schował się w drugiej szafie.
Nessie udała że śpi.
IsabellaCullen
PostWysłany: Nie 10:05, 24 Kwi 2011    Temat postu:

Sulpica zaskoczona ukryła się w szafie.
- Wrócili - sygneła znikając w czeluściach szafy. Pozostałe wampiry ....
Mal Vampiro
PostWysłany: Sob 19:40, 23 Kwi 2011    Temat postu:

- Tak co to właśnie do cholery jest wpojenie?!- spytałem mierząc tą małą czarną, jak jej tam Alice, dość lodowatym spojrzeniem.
Wyraźnie czułem że coś zaraz się wydarzy, że to coś będzie straszne w skutkach. Po moich plecach przechodziły dość intensywne dreszcze. Nagle usłyszałem jak drzwi do komnaty się otwierają......
Honey
PostWysłany: Sob 19:13, 23 Kwi 2011    Temat postu:

wszystkie inne uczucia.
- To wilkołak. - wyjaśniła Alice. - Wpoił się w Nessie.
A co to do cholery jest wpojenie?
- Wpojenie? - zainteresował się Stefan.
Mal Vampiro
PostWysłany: Sob 17:07, 23 Kwi 2011    Temat postu:

- Czym, albo kim jest ten Jacob- spytałem, nadal uważnie przyglądając się twarzy tej małej, pięknej istotki.
Nie liczyłem na odpowiedź od tej małej, ale ciekawość w tym momencie przeważyła....
Honey
PostWysłany: Sob 16:57, 23 Kwi 2011    Temat postu:

weszła do nich Sulpicia.
- Nessie, jesteś gotowa? - zapytała rozglądając się nieswojo. - Oni niedługo wrócą.
Ness pokręciła głową. - Daj mi chwilę.
Rozejrzała się po wampirach w pomieszczeniu. Damon nadal jej się przyglądał, aż w końcu zapytał...
IsabellaCullen
PostWysłany: Sob 16:22, 23 Kwi 2011    Temat postu:

nie chciałą aby coś mu się stało. Do głowy wpadł jej pomysł.
- Już go nie kocham ! - powiedziała teatralnie uraniając łzy. Alice mocno przytuliła dziewczynę do siebie. Stefano podszedł go niej i pogładził ją po czole. Świetny pomysł! pomyslała. Tylko Damon dziwnie się jej przyglądał. Nagle wrota sypialni ponownie się otworzyły i ....
Honey
PostWysłany: Pią 21:56, 22 Kwi 2011    Temat postu:

wywrócił oczami.
-Katherina namówiła Ara na wycieczkę do Rzymu. Nikogo tu niema. Została tylko zraniona Sulpicia, chce pomóc to pomoże.
Nessie pokręciła głową. - Nie zostawię was tu.
- Pomyśl o Jacobie...
Nessie wcale nie chciała o nim myśleć gdyż..
IsabellaCullen
PostWysłany: Pią 18:23, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- Nessie , nie wtrącaj się w sprawę dorosłych. Twoim zadaniem jest ochrona swojego życia. Ja i bracia Salvatore zajmiemy się resztą - oznajmiła Alice pocieszająco gładząc ją po głowie.
- A jeśli Elena i inni przeszli na stronę Volturich to co wy tu robicie? To jest ich teren. Ich zamczysko. - Stwierdziała Renesmee spoglądając w oczy braci. Damon ....
Honey
PostWysłany: Pią 17:29, 22 Kwi 2011    Temat postu:

-Przykro mi... Ale.. Ale.. Jakim cudem Bonnie przeszła na stronę Volturich?
Damon ponownie zabrał głos. - Pierw ty nam powiedz skąd wiesz!
-Dobrze ale mam jeszcze jedno pytanie... Jak mogę pomóc?
Mal Vampiro
PostWysłany: Pią 15:40, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- Przeszły na ich stronę, tak jak pozostała część naszych, tylko wy nam pozostaliście- wtrącił Stefano. - Aro zakochał się w Katherine, a ona też go kocha.- dodał potem.
- No dobra, a z kąt znasz Alice?- zapytałam, mierząc go dość ostrym spojrzeniem.
- Twoją ciocię poznałem na studiach- odpowiedział, tym samym, zupełnie pozbawionym emocji głosem co wcześnie.
Honey
PostWysłany: Pią 15:26, 22 Kwi 2011    Temat postu:

- Elena nie żyje... A Katherine, Bonnie, Caroline? - pytała Nessie.
Damon przyglądał jej się zdziwiony, ale również zły. - Skąd wiesz o Katherine i Elenie?!
Uśmiechnęłam się smutno.
Mal Vampiro
PostWysłany: Pią 15:07, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Na twarzy wampira pojawił się smutek, Stefano unikał patrzenia mi w oczy.
- Elena nie żyje, a ty skąd w ogóle o niej wiesz?- wtrącił się nagle Damon. Nie był o już taki miły ton głosu, jakim się ze mną witał, ten nowy był przepełniony goryczą.- Umarła i to przez tą waszą włoską rodzinkę królewską- dodał z żalem.
- To znaczy że uciekacie przed nimi?- zapytałam. Starszy z braci Salvatore ciągle mierzył mnie ognistym spojrzeniem. Stefano zaś, stał spokojnie i z obojętną miną przyglądał się tej nie udanej próbie flirtu swojego brata, ze mną.
Honey
PostWysłany: Pią 14:10, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Westchnęłam i wyrwałam dłoń.
- Nie musiałaś im pomagać Alice. Kto to w ogóle jest? - zapytałam mierząc ich spojrzeniem. - Cała rodzina cię szuka, a ty pomagasz komuś obcemu?
A tak w ogóle.. -zwróciłam się do Stefana. - Gdzie jest Elena?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group